Wpis z mikrobloga

No elo mirki, jak tam u was #piatektrzynastego? Ja właśnie wróciłem od weterynarza z psem. Ojciec wyszedł z nim na spacer, po chwili na mojego psa rzucił się wielki #!$%@? kundel, o którym wszyscy w okolicy wiedzą że jest #!$%@?, ale właściciel puszcza go luzem po okolicy właściwie bez nadzoru, bo co z tego że stoi 30 metrów dalej skoro nawet nie zdąży zareagować? No aż mnie trzęsie przez taki brak myślenia. Do tego mój pies jest już stary i przeszedł już kilka podobnych sytuacji, nawet nie wiadomo czy przeżyje. Ja #!$%@?ę. #dobranoc