Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki. Mam malutki dylemat prawny i ciekawi mnie czy znacie może podobne sprawy a nawet konkretne decyzję sądów

Otóż jeśli świnia na prywacie podbija się do Ciebie i to tak, że każdy na imprezie widzi, że estrogen jej oczy zalał, po czym w imię YOLO (tez przy swiadkach) bierze tabletkę gwałtu czy inny środek silnie odurzajacy, a jej obiekt adoracji niczym czarodziej spełnia jej życzenie, zanosi polprzytomne cielsko na pokoje i grzmoci aż sam się nie zmęczy. Na drugim dzień świnia oskarża naszego smutnego czarodzieja o gwałt. Istnieje szansa na wyrok z 197 kk?
  • 6
@Lim3: Dobrze rozumując (nie znam się na prawie a ten 197 to jedyny artykuł jaki znam) czyli jeśli kobitka doskonale zdaje sobie sprawę z tego iż tabletka którą zaraz połknie może ja pozbawić kontaktu ze światem bądź ten kontakt strasznie zmienić nie ma prawa ubiegać się o jakąś sprawiedliwość mimo iż de facto na stosunek ano zgody nie wyraziła ani nie odmówiła bo nie była w stanie?

Mam nadzieje że z
@Pylica: No jeśli nie wyraziła i aż tak nie była w stanie to już lipa i wybacz jeśli chodzi o Ciebie, ale #!$%@? ze strony niebieskiego, myślałam, że nawaliła się, ale robiła to z własnej woli.

Co fajnego jest w bzykaniu nieprzytomnej laski ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Lim3: My tu teoretycznie rozmawiamy i różne opcje też mnie ciekawią. Zainspirowal mnie ostatni wpis o obietnicy podwozki w zamian za loda i niespełnionych obietnicach. Może czas zmienić studia
A z tym bzykaniem to nie tak źle. Nie trzeba lalki nagrzewac do 36.6 czy próbować patentu ze łapą pod tyłkiem na 10 minut