Wpis z mikrobloga

#poznan cukiernia Elite na Ratajczaka - 40 osób (w tym ja) czeka w kolejce na przyjazd pączków, w końcu dowożą ale tylko 20 osób kupuje bo się kończą. Jadę do Elite na Słowiańską. Pani mówi że pączki będą za ok 20 minut, ale już 4 babki czekają w kolejce. Wracam za 20 minut - 10 osób w kolejce pączków dalej nie ma, babka dzwoni do szefostwa i nic się nie dowiaduje, mówi że mogą być dopiero za dwie godziny. Ja czekam jeszcze 20 minut, w międzyczasie kolejka rośnie do 20 osób i wtedy odpuszczam i jadę do starej dobrej Zagrodniczej na Batorego. Tutaj bez kolejki kupuję pączki. Nie polecam Elite.

#paczek #tlustyczwartek
  • 10
@padobar: U mnie to jeszcze luzik, jak stałem w kolejce w drugiej Elite to jedna dziewczyna gadała, że będzie tak długo czekać aż przywiozą, a z tego co się tam zapowiadało to jeszcze 2 godziny mogła sobie poczekać. Dla mnie 20 - 30 minut w kolejce to żaden problem, jak nie mam nic ważnego do roboty.
@potse: No to ładnie, ja tam doszedłem do tej kolejki w sumie praktycznie jak już przywieźli więc nie widziałem tej akcji z zamykaniem drzwi ale gratulacje ;-) bo dzisiaj w Elite wielu chętnych musiało obejść się smakiem.
@prawdziwek: co w nich takiego że takie kolejki i wszyscy tak chwalą :P Ja tam jeszcze nigdy nie próbowałem może się kiedyś skuszę poza tłustym czwartkiem, chociaż w sumie je z tradycji a nie że jakoś super wielkim ich fanem jestem.