[coltfire]

#opowiadanie #marzenia Pewnego dnia był sobie chłopiec który miał 13 lat wraz z rodziną mieszkał bardzo blisko lasu praktycznie w lesie , dobry ojciec dobra matka i dwie siostry .Piękny duży dom z ogrodem , ulubionym zajęciem ojca było rąbanie drewna i ścinanie drzew również bardzo chciał dzielić się tym z swoim synem , kupił mu nawet mniejszy toporek . I tak każdego dnia ojciec z synem rąbali drewno a nich twarzy pojawiał się piękny uśmiech było widać że jest między nimi wspólna więź. Aż pewnego momentu chłopiec zapytał ojca , Tato widzisz do wielkie drzewo może zacznijmy je ścinać lecz ojciec rzekł Synu to nie możliwe one ma grubość 12 metrów zajęło by nam to całe lata . To jest nie możliwe ale jeśli chcesz to próbuj , powiedział tak z myślą o tym że syn łatwo odpuści.A więc syn zaczął rąbać i tak każdego dnia przez 4 godziny a nawet 8 godzin ciągle uderzał w to samo miejsce . Jego Ręce puchły i wszystko go bolało nawet złamał toporek więc ze swoich oszczędności kupił następny . Każdego dnia ojciec widząc jak się męczy mówił mu żeby odpuścił i poszedł gdzieś z znajomymi a znajomi którzy przychodzili każdy mówił mu że to nie możliwe choć do kina to się rozerwiesz. Lecz chłopiec naiwnie wierzył że to możliwe odrzucił wszystko inne znajomości , wolny czas i tak dalej. Każdego dnia po lekcjach rąbał to drzewo aż po 5 miesiącach leniwego po południa ojciec z rodziną siedząc w domu usłyszał ogromny huk . Ku zdziwienia wszyscy wybiegli na dwór zobaczyć czy to czasem nie zbliża się burza , gdy wybiegli ujrzeli ze zdziwieniem że największe drzewo zostało powalone na ziemie przez syna . I wtedy gdy syn zaczął się zbliżać do domu powiedział że : Gdy uderzając w drzewo w ciągle inne miejsce to nic się nie stanie , lecz jeśli uderzasz ciągle w to samo to dokonasz nie możliwego powalisz je lecz samo działanie nie wystarcza musimy mieć coś ważniejszego niż odwagę CIERPLIWOŚĆ i nigdy nie poddawanie się wtedy to właśnie rzeczy niemożliwie stają się możliwe i to właśnie powinniśmy robić z swoimi marzeniami , A teraz tato mogę iść do kina ze znajomymi!

[kiedysSieWreszcieUda]

@coltfire:

A teraz tato mogę iść do kina ze znajomymi!

Teraz to on już nie ma znajomych, bo za każdym razem kiedy chcieli gdzieś wyjść, to on miał "ważniejsze rzeczy do roboty".

Niestety znam tę historię.
Niestety nie z pasty.