Wpis z mikrobloga

zostało mi trochę gotowanych buraków. co z nich zrobić? nie żaden barszcz (ten już jest w lodówce), nie żadna surówka. może być sałatka ewentualnie. myślałem nad burgerami, ale to obecnie przekracza moje możliwości bo ręka złamana. w sumie to szukam porady na później bo i tak mało co zrobić mogę i od rana wpieprzam plastry buraka posmarowane czosnkowym serkiem kanapkowym;)
#jedzenie #gotujzwykopem
  • 18
@math1982: w sumie racja, źle się wyraziłem. dla mnie surówkę od sałatki rozróżnia to, że tę pierwszą podaje się do obiadu albo fastfoodów a sałatkę nie. ćwikłę podaje się do mielonego i ziemniaków, sałatki z brokuła i kurczaka nie. dlatego się inaczej nazywają;) gotowana marchewka z groszkiem podsypana mąką albo czerwona kapusta na ciepło to też surówki. bo jak to inaczej nazwać? i jaka śmietana z majonezem?
Pasta orzechowo-buraczkowa.

100 g orzechów włoskich (można eksperymentować z innymi)
1 czubata łyżka ziaren kminu rzymskiego
1 kromka "wczorajszego" chleba, bez skórki
400-500 g ugotowanych buraczków pokrojonych w kostkę (można je upiec w skórze, żeby miały wyraźniejszy smak)
2 łyżki tahini
2-3 ząbki czosnku
sok z 1 pomarańczy i 1 cytryny (może być też z samych cytryn)
sól, pieprz, oliwa

Nasiona kminu podprażyć na suchej patelni aż zaczną ładnie pachnieć około minuty,
@marthab: czytam to i już czuję smak, na pewno sprawdzę, dzięki.
@UltimateCraving: nie, trochę mniej, ale to tylko na barszcz na 2 osób na jeden dzień i reszta została. takie niby carpaccio właśnie zjadłem, tyle że pokrojone w grubsze plastry bo lubię czuć jak coś gryzę i z prawie wszystkim co było w lodówce. najlepsze grubo pokrojone z serkiem i papryką, najgorsze cienkie plasterki z syropem z aronii. niezłe też