Wpis z mikrobloga

#suchar
Mąż po powrocie ze sklepu pyta się żony:
- Kochanie? Nie widziałaś może takiego małego czarnego dzyndzelka co go miałem w laptopie? Był wsadzony do gniazda USB.
- Nie musisz do mnie mówić jak do niedorozwiniętej. Dobrze wiem co to pendrive. Chciałam sobie na niego zrzucić zdjęcia, ale nie działał więc go wyrzuciłam.