Aktywne Wpisy

wykop +64
W związku z prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie publikujemy przeprosiny na Stronie Głównej serwisu. Nie zgadzamy się z tym orzeczeniem, ale w pełni respektujemy obowiązki, które nałożył na nas sąd.
Wyjaśnienie sprawy:
Przyczyną postępowania były dwa znaleziska opublikowane przez użytkowników Wykopu, zawierające linki do artykułów zamieszczonych na portalu INNPoland.pl. Wykop.pl nie był więc źródłem zakwestionowanych materiałów – udostępniono je wyłącznie w formie odnośników przez użytkowników, wraz z ich komentarzami.
Co istotne, redakcja INNPoland.pl
Wyjaśnienie sprawy:
Przyczyną postępowania były dwa znaleziska opublikowane przez użytkowników Wykopu, zawierające linki do artykułów zamieszczonych na portalu INNPoland.pl. Wykop.pl nie był więc źródłem zakwestionowanych materiałów – udostępniono je wyłącznie w formie odnośników przez użytkowników, wraz z ich komentarzami.
Co istotne, redakcja INNPoland.pl
marian-pxzz +364





Od pewnego czasu chodził mi po głowie pomysł otwarcia muzeum retrokomputerów w Łodzi - takiej stałej ekspozycji, gdzie każdy może wejść z ulicy i posłuchać o tym, jak to się kiedyś robiło. Oczywiście klikając sobie w tym czasie na w 100% sprawnym i działającym sprzęcie z tamtej epoki. Owy sprzęt jest, jakaś wiedza też. Może i lokal dałoby się załatwić ale pozostały kwestie organizacyjno-prawne.
Postanowiłem więc spotkać się z osobą, która ma chyba największe doświadczenie jeśli chodzi o przedsięwzięcia tego typu w Polsce - właścicielem MHKI w Katowicach (http://www.muzeumkomputerow.edu.pl). Bardzo szybko uświadomił mnie jednak, na co się porywam i sprowadził na ziemię. Ilość rzeczy, przepisów oraz obowiązków, których należy dopilnować chcąc tylko *założyć* takie muzeum, nie mówiąc już i jego regularnym prowadzeniu, przerasta mnie co najmniej 3-krotnie - zarówno finansowo jak i organizacyjnie... tak więc prawdopodobnie, przynajmniej przez kilka następnych lat, takie miejsce w Łodzi, z mojej inicjatywy, raczej nie powstanie.
O innych wariantach, takich jak fundacja czy stowarzyszenie również nie może być mowy - z jednego, prostego powodu, który nazywa się "Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych". W odróżnieniu od Muzeum, które jest w pewien sposób chronione i posiada pewne możliwości prawne by takie sprawy regulować z korzyścią dla siebie, fundacje i stowarzyszenia muszą posługiwać się całkowicie legalnym oprogramowaniem - nie ważne, że ma ono czasami 30 lat albo już od dawna na tej planecie nie istnieje żadna legalna jego kopia. I to jest po prostu loteria, że niektóre z istniejących już fundacji i stowarzyszeń, jeszcze działa a ich właściciele mówiąc kolokwialnie - nie siedzą. Ja nie mogę sobie pozwolić na taką rosyjską ruletkę.
Tak więc, podsumowując, tak już obrazowo bardziej - bez przynajmniej 3-4 ludzi do pomocy, *na pełnym etacie* i odłożonych 100.000 PLN nie mam zamiaru się za to zabierać. Kupię jedynie duże, dobre auto i jak dotychczas, będę udostępniał swoją kolekcję na imprezach tematycznych i zlotach. Tak jak na poniższym obrazku - tu Poznań, wystawa DKiG, 2014 rok - część mojej kolekcji starych Maczków. Zawsze to coś...
źródło: comment_UFNicIyU7ZS3A49LhlMVUK75siLQB5jt.jpg
PobierzCo do ludzi do pomocy to w tak dużym mieście bankowo znajdziesz jakichś zapaleńców do roboty non profit.
Ja w 40 razy mniejszym miasteczku zamarzyłem sobie zorganizować kozacki koncert w tym smutnym jak p---a mieście. Potrzebowałem 40 - 50 000 PLN. Wszyscy znajomi na ten
Jeśli chodzi o wolontariat, to wspomniany kolega z MHKI miał na początku masę zapaleńców do pracy... do czasu kiedy nie pojawiła się konkretna robota i konkretne problemy - zostało dwóch czy trzech, którzy
Do magistratu i sponsorów spokojnie można iść bez założonej fundacji. Ewentualnie na sam początek
Jeśli chodzi o ten magistrat - mógłbyś mi napisać od której strony mam to ugryźć? Przygotować coś? Jakieś demo, ofertę, nie wiem...?
Do tego masz uczelnię techniczną w mieście, jakieś technika etc. Nie licz na to, że zaraz przyjdą ludzie na Twoim poziomie wiedzy, ale pozwól niektórym chętnym zdobyć wiedzę.
Ja motyw z magistratem zrobiłem na "bezczelnego wyszczekanego". W mieście były organizowane małe imprezy o budżecie 4 - 6 000 PLN, c---a