Wpis z mikrobloga

@blondeblossom: Niekoniecznie. Ciężko być zauważonym w cosplay'u nie mając obfitego biustu - większość bohaterek ma spore piersi i ciężko oddać postać bez tego. Tutaj choćby wystarczy przytoczyć Jessicę Nigri czy naszą Othien. A tu proszę - mimo przeciętnych wymiarów całość wygląda rewelacyjnie.
@Sarpens: No bo kilka trików i z cycków "do ręki" robi się obfity biust ;)
Akurat Jessica jest po 2 jak nie 3 operacjach powiększania więc wolę przykład Othien bo naturalny cyc to naturalny cyc :D sztuczne wcale nie wyglądają fajnie.
@blondeblossom: Może jakiś wykład na ten temat szybko na kolanie napiszesz, na pewno wszyscy chętnie poczytają.. Jakoś nie przychodzi mi nic innego do głowy poza największym oszustwem cywilizowanego świata, czyli "puszapami".
@Sarpens: Ale jest w pełni ubrana dlatego łatwo powiększyć cyc ;) Takue zabiegi są potrzebne przy cosplayu bo mało która nawet szczuplutka i zadbana kobieta ma naturalnie kształty jak np. Samus :D
@Katecheta: Poczytaj na necie :p makijarz cycków optyxznie powiększający i push up push upowi nierówny jeden delilatnie wypycha inny udaje połowę cycka :D No i do cospów często ubiera się kilka staników i robi make up optycznie powiększający