[poszukujesiebie]

Stałem się zakladnikiem seksu. W sensie duchowym, nie fizycznym.

Bo widzicie, mimo 24 lat jestem kissless virgin. Lubię to określenie, bo jest zabawne, dlatego go nie tłumaczę.
I jako taka osoba, uświadomiłem sobie, jak bardzo to mnie ukształtowało.

Bo widzicie jak możecie przeczytać w książce Straussa Gra, stwierdza on że zazdrości on naturszczykom, tego że doświadczyli seksu w młodym wieku dojrzewania, ja również odczuwam podobnie.

W młodości byłem wychowywany po katolicku, lecz nie chcę oceniać negatywnie wiary jako źródła poczucia przegrywu . Chciałbym tylko zwrócić uwagę na fakty z mojego życia.

W młodości czułem się jak na rozdrożu. Z jednej strony był strach przed ciężkim grzechem, wiara w to, że seks po ślubie jest w sam raz, nie trzeba wcześniej, w końcu zrobisz to z wybraną kobietą. Z drugiej natura mężczyzny i codzienne życie, które nie szło po mojej myśli.

To rozdwojenie, spowodowało zagubienie. Raz byłem dobrym katolikiem, który chce poprawy pod konfesjonalem,a drugi raz byłem rozmazonym nastolatkiem, sniacym o swoich fantazjach dzień w dzień. Jak każdemu nic tak nie pomagało wzniecic rozbudzona wyobraźnię o nauczycielach po szkole jak erotyka w internecie.

Do czego dążę? Jeśli od jesteś osobą wrażliwą i powszechnie uważaną za cichą i w życiu kierowales się zasadami wpajanymi przez kobiety, to masz #!$%@?.

Jeśli uważasz inaczej, napisz.

#przegryw #tfwnogf #nofap

[n.....i]

@Aleksander_Newski: Wiem, że to może być dziwne, ale są takie przypadki. I to nie aż tak sporadyczne. Sam mam takiego znajomego.

[poszukujesiebie]

@bruceivins: Tak nie myślę. Ja się po prostu zastanowilem nad swoim życiem to uświadomiłem sobie, że potrzeba zaspokojenia pewnej potrzeby za mocno mnie pochłaniała .

Możesz mieć udane życie, jeśli żyjesz zgodnie ze swoim sumieniem. Ja jak widzisz mialem rozdwojenie jaźni.