Wpis z mikrobloga

  • 5
@Gottek: niektóre regały, szczególnie peerelowskie, tzw meblościanki - były jednym wielkim kolosem, składanym na miejscu i nie do ruszenia. Raz postawiony w jednym miejscu stał tam aż do sądu bożego ewentualnie przeprowadzki. Tez taki miałam, i też po 15 latach znalazłam za nim wiele rzeczy uznanych dawno temu za zaginione.
  • Odpowiedz
  • 1
@Paputka: Ja kiedyś miałam takie figurki psów różnych ras (ostatnio widziałam w Tesco za chyba 3zeta sztuka, moje kupione za 'piontala' na straganie w komplecie 8szt . :D #feels ). I miałam taką jakby folijke, co by je trzymać w jednym miejscu no i po zabawie schowałam do owej folijki, po czym jak nigdy schowałam za książki (kijj wie czemu). No jakoś zapomniałam o nich, a jak sobie
  • Odpowiedz