Wpis z mikrobloga

@erix: jak Ci sie chce te ciezkie ety zrywac, to polecam nad palnikiem ogrzewac ete i rozpuszczac klej, potem ladnie zdjac i reszte kleju druciakiem potraktowac, tylko niech butelki najpierw same sie schlodza po ogrzaniu
@RomeYY: wiadomo ile koncerniakow nazbieram to nazbieram, ale to nie wystarcza. Szczególnie ze mi już koncerniaki nie przechodzą przez gardło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@erix: Kleje zwykle miękną w wysokiej temperaturze. Najlepszym zastosowaniem będzie opalarka ewentualnie suszarka do włosów, farelka itp. Tylko zrywaj klej razem z etykietą a nie najpierw etykietę a później klej.

Ja się w ogóle w to nie bawię. Mam kilka takich butelek po jurajskim z ostropestem, ale po zerwaniu jednej etykiety darowałem sobie tę zabawę. W te kilka butelek do własnego użytku mogę nalać z etykietką jurajskiego. I tak pójdą w