Wpis z mikrobloga

@Barricade: mój różowy pasek tylko tak dobiera skary. Ma ich oczywiście miliony. Raz zdarzyło się, że jakimś cudem, w którejś z kolei szufladzie skar para dobrała się sama (dodam, że nie ma zwykłych czarnych lub białych. Wszystkie są w jakieś wzorki). Jak zauważyłem i zwróciłem jej uwagę na fakt, że w końcu wygląda jak człowiek, to poszła, jedną skarę zdjęła i założyła jakąś inną.

Taki jej urok ;>