Wpis z mikrobloga

@kodekscywilny: Polecam książkę pt. Oświęcim w oczach SS.
Pokazuje ona obóz oczami Komendanta Rudolfa Hossa, lekarza Johanna Kremera i podoficera SS Perry Broada.
Powstała ona ze zredagowanych pamiętników pozostałych po nazistach.
Hoss swoje wspomnienia spisywał dopiero w polskim więzieniu, chciał się w jakimś stopniu wybielić. Zaniżał liczby osób przybywających do obozu, zapominał, że nadzorował wiele egzekucji itp.
@mrafo: Dla mnie porażką w systemie edukacji, jeżeli chodzi o historię to właśnie brak wspomnienia o rotmistrze Pileckim. Ten bohater stworzył bardzo kluczowe "Raporty Pileckiego", pomijając że sam celowo dał się złapać. Pomagał współwięźniom (jedzenie, wode pitną), podtrzymywał morale . Skazany przez czerwonych na karę śmierci. wcale nie, nie przyznawał się do konspiracji prowadzonej w obozie. wręcz przeciwnie. Wstyd, że córki Pileckiego nie zaproszono...