Wpis z mikrobloga

Hej Mirki i Mirkówny - u mnie na osiedlu jakiś #!$%@? konfident lata z aparatem i robi zdjęcia fur źle zaparkowanym - ogolem staram sie parkować zawsze tak jak należy ale czasami jak wróce póżno wszystkie miejsca są zajęte i staje np. dwoma kołami na chodniku -odrazu zaznaczam,że zostawiam miejsce tak żeby bez problemu można było przejść chodnikiem i żeby nikogo nie zastawić. Sytuacja starała się na tyle popierdzielona, że przez rok dostałem 5 mandatów - i dzisiaj przyszedł właśnie kolejny. Sytuacja mnie przestaje bawić - i mam takie pytanko. Czy się oriętujecie czy szary obywatel może od tak sobie przynieść fotke ze żle zaparkowanym samochodem i powiedzieć ,że maja ukarać właściciela tego samochodu?? jak to się ma do certyfikacji urządzenia które wykonało zjęcie itp. Pytam się ponieważ np fotoradar musi mieć ważny przegląd, certyfikaty itp..

#policja #mandat
  • 23
  • Odpowiedz
@szydson: Były - parkował w tym momencie co były zrobione zdjęcia. O tym mówię - miejsca się znajdą, tylko ludziom się nie chce.

Ostatnio laska, którą zaczepiłem czemu nie wjedzie w miejsce prostopadłe stwierdziła, że nie bo ona jest w ciąży [?]. A inna stwierdziła, że staje na przejściu dla pieszych zamiast na parkingu "bo bliżej do klatki" :)
  • Odpowiedz