Wpis z mikrobloga

Miśki.
Króciutkie podsumowanie mojej weekendowej akcji: Marketing z Wykopem.

Mamy następujący podział Mirków:

1. Szeryf Janusz i jego wierny biały kuc Pedro. Przemierza najdalsze zakątki wykopu aby za pomocą swojego miecza nieść sprawiedliwość. A co to tam się dzieje na drugim końcu mirko? Co to za jakiś @Nau użył słowa marketing interntowy? Szybko Pedro, galopuj! Musi go dotknąć nasz miecz zanim zyska trochę atencji. W ogóle co Ty wiesz o marketingu @Nau. Taki z Ciebie marketingowiec jak z tych HEHE pożal się Boże Media Expertowców. Cztery razy mi Kevina samego w domu przerywali Lisowską! HUR DUR Nigdy w życiu nie kupię nic w Media Expert!
- 50 cali za 500 zł
- biorę wszystkie, gdzie mam podpisać?

2. Półanalfabeta. Po przeczytaniu 10 wyrazów zanurza głowę w wiadrze z zimną wodą, żeby ochłodzić zwoje mózgowe. A co to ten @Nau jakiś wpis na blogu dodał? TYLE TEKSTU, A TAK MAŁO OBRAZKÓW?! Mama coś robi w kuchni to kto mi to przeczyta? Co to #!$%@?? Nie ma zdjęcia kota w trampkach i kota liżącego masło?! #czarnolisto ty #!$%@?!

3. Mirek Idealny. Inteligenty. Elita wykopu. Fundament odradzającej się Polski. Często żyjący w konspiracji wśród półanalfabetów i idiotów. Nękany przez szeryfów na białym kucu. Każdy dzień to walka. Walka o przetrwanie. To właśnie na Waszej uwadze mi zależało. Dzięki!

Ponad 4 tysiące odwiedzin na blogu, ponad 100 osób obserwujących profil, ponad 350 obserwujących tag i prawie 3000 plusów. Całkiem nieźle jak na słabą akcję marketingową.

#pamietniklenia #pasta #heheszki #marketing
  • 3
@Nau: Bardzo, bardzo ciekawa opowieść. Wydaje mi się że sporo pominąłeś bo od "słabo nam idzie" do "zamykamy" to odczułem jakby decyzja była podjęta z dnia na dzień. Zero prób ratowania portalu jak userzy zaczeli uciekać (cofniecie niekorzystnych zmian).

12k za regulamin i przechowywanie danych osobowych? Nie sadzilem ze to sa takie koszty. O kosztach servera nie wspomne. Choc przy takim ruchu to musialo kosztowac
@Nau:
I co z tego wszystkiego wyjdzie? Nic.
Robisz dokladnie ten sam blad co przy pierwszym serwisie - niesamowite oczekiwania, a potem nie dajesz tego na co liczyli uzytkownicy.

Miala byc historia ze szczegolami, tajnikami, ola boga czego mialo tam nie byc, a jedyny ciekawy element o ktorym nie czytalem w kazdym tekscie takiego typu to kwota jaka wydales na regulamin (wyjatkowo zawyzona btw).

A teraz "hur dur jestem mistrzem marketingu",