Wpis z mikrobloga

@kebapf: Marynarki garniturowej nie wypada zdejmować - koszula stanowi w takim zestawie bieliznę. Od strony stylu większy sebizm popełniają czterej kolesie bez marynarek.
  • Odpowiedz
a #!$%@? jak można się tak ubrać na studniówkę.


@kebapf: Też jestem w szoku. Jak napisał już panwronek wyżej, zdejmowanie marynarki to nietakt porównywalny do zdjęcia spodni. Patologia ze wsi pierwszy raz włożyła garnitur i już się mają za wielkich bonzów. Kuc by się uśmiał. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kebapf: > sugerowanie że studniówka to jakaś wielka okazja na którą trzeba się zajebiście ubrać

a ja tam bym z nim wypił, wolę go niż widok wypucowanych karyn - pamiętam jak na mojej studniówce makijaż złaził im od potu, ja #!$%@? chciałbym to odwidzieć xD
  • Odpowiedz
@RaanDremSil: Przykro mi, ale muszę ci zarzucić brak podstawowej wiedzy na temat ubioru w sytuacjach oficjalnych, a taką sytuacją jest niewątpliwie bal studniówkowy. Odwołanie się natomiast do "bólu dupy" jest typowym brakiem argumentów. Zwracasz komuś uwagę? "Masz ból dupy" Coś ci się nie podoba? "Masz ból dupy"
  • Odpowiedz