Wpis z mikrobloga

Kiedy wczoraj poszedłem na rynek, to w kolejce po ogórki kiszone usłyszeliśmy coś takiego - powiedzcie, czy to naprawdę jest prawda? Mianowicie, jedna pani z kolejki (ona stała akurat po pieczarki) powiedziała, że Komorowski oznajmił, że Tusk jest zdeterminowany, aby zmusić nieprzejednanych ministrów, zwłaszcza ministerstwa rolnictwa i ochrony środowiska, aby włączyli się do funduszu kompensacyjnego przez sprzedaż nieruchomości będących własnością rządu, w tym lasów. Sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Czy naprawdę nasz prezydent i nasz premier chce sprzedać ostatni nie rozkradziony majątek Polaków? Aż mi się w to wszystko wierzyć nie chce, bo jak włączam telewizor to nic o tym nie mówią, nikt nic nie krzyczy. Byłem dzisiaj w Empiku i widziałem okładkę tygodnika wSieci - tam mówili dokładnie to samo, że Komorowski chce sprzedać lasy aby wypłacic ofiarom wojny odszkodowania. Znaczy, że my mamy płacić odszkodowania tym Polakom, którzy teraz są obywatelami Izraela i USA. Bo Niemcy i Ruskie im zniszczyli dobytek rodzinny. Ja nie wiem kto wymyślił taką konstrukcję przyczynowo-skutkową, ale ja się pytam dlaczego obywatele Polski mają refundować straty wojenne spowodowane przez Hitlerowskie Niemcy i Stalinowskie Sowiety wobec Polskich obywateli pochodzenia żydowskiego?
  • 2