Wpis z mikrobloga

@iszacht: o, widzisz, ja też, stąd poziom ostrości mnie zaskoczył. 4/4 to zapewne już dla kogoś, kto pije kwas z akumulatora zamiast kawy na rozpoczęcie dnia (;
A i ten, nie używają kminku rzymskiego jak niedojebcy z mexicany ;F
Byłem polecam, dobre jedzenie i obsługa ale z ta ostrością to prawda, wziąłem chyba najbardziej łagodna opcje a i tak było hot ;) to jest prawie na rogu taczaka /ratajczaka