Wpis z mikrobloga

@bocznica: Kolego wybacz ale #!$%@? od rzeczy. Po pierwsze, Vicki robione są z świetnej stali, bardzo długo trzymającej ostrość, szczególnie przy ząbkowanym ostrzu, do tego bardzo fajnie się ostrzy. Mój One Hand Trekker wytrzymał batonowanie, piłowanie, ciosanie i rzeźbienie w drewnie, jest chyba jedynym mi znanym scyzorykiem, który posiada naprawdę funkcjonalną piłę. Po dwóch miesiącach nieostrzenia, na wiosnę, po dosyć mroźnej zimie, gdzie zdarzało mi się strugać nim w zamarzniętym drewnie
@Mikunda: rowniez mam oryginalny victorinox, i o ile moze te akcesoria jakos sie trzymaja, to ostrze w nozy to pomylka. Serio. Niestety. Wiec nie pisz ze #!$%@? od rzeczy, bo ja pisze o ostrzu noza a nie zabkowanej pile. Bardzo obnizyla sie ich jakosc