Wpis z mikrobloga

szukam propozycji na podróż poślubną, bo jeszcze nie wiem, jak się za to zabrać, a nie chcę korzystać z żadnego gotowca z biur podróży.

założenia:
- jakiś sensowny kraj/miasto w Europie, zastanawiamy się nad Rzymem lub Barceloną - raczej aktywne, ale spokojne zwiedzanie miasta/zabytków/muzeów + zaliczanie knajp na obiady i kolacje;
- wyjazd w sierpniu na 7-8 dni;
- budżet 4000 zł max;
- hotel koniecznie ze śniadaniami;
- dopuszczam możliwość wynajmu samochodu na miejscu, jeśli komunikacja miejska byłaby droga i/lub hotel daleko od centrum;
- swoboda porozumiewania się w języku angielskim (nie chciałbym musieć się uczyć włoskiego lub hiszpańskiego, choć jeśli nie będzie wyboru, trudno);

jakieś pomysły? od czego zacząć?

#michalkosecki #podroze #podrozujzwykopem (przepraszam, jeśli ten tag jest od czegoś innego) #turystyka #rzym #wlochy #barcelona #hiszpania #kosasiezeni
  • 31
@BaRi: no właśnie bardzo mnie przekonuje i nigdy tam nie byłem. tylko kompletnie nie wiem, jak się zabrać za planowanie wszystkiego. aktualnie patrzę sobie na fly4free.pl czy trip advisorze na wynajem/zakup różnych rzeczy
@michalkosecki: Hmmm trochę się zastanawiałem nad tym co napisałeś i jestem zdziwiony ,że podałeś tak oklepane miasta. Mogę się wypowiedzieć na temat Barcelony bo byłem tam wiele razy (uczelnia ,praca czy jako turysta) i muszę Ci powiedzieć ,że to miasto walory turystyczne ma z tym ,że musisz się liczyć na multum ludzi. Wybrałeś sobie sierpień ,a musisz pamiętać ,że to jest połowa sezonu , ceny rosną nieziemsko ,a samo zwiedzanie kończy
@sower: no to Barcelona odpada. :) co do "oklepanych miast" - delikatnie mówiąc, nie jestem typem podróżnika, a w sprawach wszelkich wycieczek praktycznie jestem dyletantem. :)

a co myślisz o Rzymie? też się tam pozabijamy o ludzi i nie dogadamy z nikim?
@michalkosecki: raczej tak i jeszcze cyganeria Cię okradnie ;) a tak na serio , wszystko zależy od Ciebie (Was) czego oczekujecie. Jak napisałem to będzie wasza podróż poślubna i raczej chcielibyście mieć dobre wspomnienia? Dla mnie miliony ludzi w ścisku nie było by coś przyjemnego. A ta Norwegia albo skandynawia? Czemu odpada?
@michalkosecki: W Rzymie mieliśmy 3pokojowe mieszkanie przy jakimś kanale, na "stare" miasto chociaż w tym przypadku śmiesznie to brzmi smigalo sie 20minut piechota. I bylo tez taniej niż Np w mediolanie.
Btw. Bardzo możliwe ze przez ta stronę:p