Wpis z mikrobloga

Dzisiejsze zdjęcie dnia NASA wydaje się trochę nudne. Zwykłe zdjęcie meteorologiczne. Zastanówmy się jednak, jakby takie zdjęcie wyglądało 50 lat temu? Oczywiście zrobienie zdjęcia satelitarnego byłoby zbyt kosztowne wiec, dane do zdjęcia zbierane byłyby przez setki (tysiące?) osób na ziemi, a następnie naniesione na papierową mapę w postaci rysunki i wizji artystycznej. A może wy macie lepszy pomysł jak nasi dziadkowie mogliby zobaczyć taką w miarę aktualna pogodę?


Zdjęcia satelitarne pokazują zamarznięte i pokryte śniegiem USA
Autor zdjęcia: NASA/satelita NOAA GOES
Satelita NOAA GOES-EST umożliwił nam zobaczenie jak 2/3 wschodnich USA zamarzło dnia 7 stycznia 2015 roku. Zobaczyliśmy jak koc śniegu przykrył północ, lake-effect (potężne opady śniegu na brzegu jeziora) przy Wielkich jeziorach oraz napływ chmur związany z zimnym arktycznym frontem.
Załączone zdjęcie, zrobione o 11:00 czasu wschodniego, pokazuje efekt ostatniego arktycznego załamania pogody. W szczególności widoczny jest zimny front, który przyniósł arktyczne powietrze na Florydę i rozciągnął się dalej poprzez zatokę meksykańską i zachodnią część teksasu. Zdjęcie pokazuje jak przednia granica chmur rozciągnęła się od wschodniego wybrzeża po środek lądu.
Dalej na północ, szerokie pasmo opadów śniegu pokryło ziemię od Nowej Anglii, aż po Montanę, upodobniając wygląd rzek do żył. Satelita GEOS-East pokazuje także przymarznięte brzegi Wielkich jezior, które utworzyły się przez mocny północny wiatr i lake-effect. W tym czasie Floryda, narodowe centrum ciepła jest prawie bezchmurne.

#zdjeciednianasa #mirkokosmos #zdjecia

Zapraszam do obserwowania tagu #zdjeciednianasa, gdzie pojawiają się tłumaczenia z bloga NASA z wybranymi zdjęciami dnia. Zdjęcie pochodzi z 08 stycznia 2014 r.
Pobierz r.....7 - Dzisiejsze zdjęcie dnia NASA wydaje się trochę nudne. Zwykłe zdjęcie meteor...
źródło: comment_KkZx2CAW1fhxRZ5zHlVuAoVSOEdwmC1J.jpg
  • 11
@wysuszony: Masz całkowitą rację, jednak, popraw mnie jeśli się mylę, były one robione na kliszy (takiej samem jak w aparatach) i wysyłane na ziemie. Należało więc oszczędzać takie zdjęcia, by zrobienie i wywołanie jednego było koszmarnie drogie.
Trochę poszukałem i ogólnie transmisja obrazu z kosmosu opierała się na tych samych zasadach co ówczesne kamery telewizyjne, które też musiały dostarczyć obraz w formie fal em. czyli na lampach analizujących - googlajcie po więcej ;-)