Wpis z mikrobloga

@Shagga: na dobrą sprawę właściwie wszystkie książki, z jakich korzystasz, powinny znaleźć się i w przypisach i w bibliografii.
Chyba, że jesteś ważnym profesorem - wtedy możesz je sobie odpuścić z przypisów, bo ludzie się domyślają, że jesteś ważnym profesorem, który zna te wszystkie książki, więc nie podprowadza własności intelektualnej:P