@gadu-gadu: Nie miałem internetu na impulsy bo był za drogi. Do kawiarenek się chodziło a potem tate kupił Siemensa C60 z abonamentem i odkryliśmy internet przez GPRS i nie wchodziło się na żadne strony bo też drogo. Tylko GG a potem był jeszcze tlen i czaty na tlenie xD No i FrontPage > Pajączek
@jawor44: pamiętam że na FF zrobiłem pierwszą strone internetową, była o Harym Potterze i jako, że nie miał mnie kto uczyć i wszystko odbywało się metodą prób i błędów oraz dedukcji to pamiętam tą dumę jak odkryłem, że żeby strona internetowa się wczytywała to trzeba nazwać dokument INDEX.html
to kjurwa, w podbazie uchodziłem za hakiera razem z kolegą który umiał wklejać obrazki na czacie na interii :D
@gadu-gadu: pajączek ? notatnik i jazda ,co chwile zapisz i alt+tab :D gg 3 lata temu wyłączyłem bo miałem tam do końca jeden aktywny kontakt z którym obecnie mieszkam :D
Jeżeli to pamiętasz, to pamiętasz internet na impulsy i jak się robiło strony www w #pajaczek
+ bonus = jak wyglądał pajączek :D, oczywiscie był też edytor wizualny
No i FrontPage > Pajączek
to kjurwa, w podbazie uchodziłem za hakiera razem z kolegą który umiał wklejać obrazki na czacie na interii :D
gg 3 lata temu wyłączyłem bo miałem tam do końca jeden aktywny kontakt z którym obecnie mieszkam :D
Pajączek nie jest zły. Jeszcze jakieś 4 lata temu na nim pracowałem (w korpo). Osobiście wolę go od Dreamweavera... ale i tak używam Notepada++
Oraz EKG #pdk