Wpis z mikrobloga

Trzy dni w Naddniestrzu - dla mnie bomba. Kupa fajnych rozmów, spostrzeżeń. Teraz juz dojeżdżamy pociągiem do Lwowa i prosta do Krakowa. Chyba w miarę z marszu nagram opowiastkę o Naddniestrzu. Nie taka kompleksowa a raczej zbiór historyjek, relacja, troche historii. Zdjęć troche mam. Najfajniejsze? Rybnica. Polski Kościół, moskiewska cerkiew i na 1szym planie sowiecka gwiazda na wielkim pomniku. Pięknie się komponuje i opisuje dzisiejszy twór nad Dniestrem.

#naddniestrze #ukraina #moldawia #podroze

#thumbingthestans
  • Odpowiedz