Wpis z mikrobloga

464 885 - 17 = 464 868

Jeden z gorszych tripów, słowo klucz - wiatr. W 1/3 wycieczki załamanie pogody (wyjeżdżałem, to ładnie świeciło) i piętnastominutowa śnieżyca. Do tego domowej roboty bender-fender odpadł i od razu poczułem, co to znaczy mieć kałuże na mordzie. Wytrzymał kilka miesięcy, co i tak jest dobrym wynikiem.

Dorzucam ptaszka, co się latać uczy (chyba). Mógłby to jakiś Mirek z #ornitologia / #ptaki potwierdzić? Skubany ładnie balansuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)



#rowerowyrownik
avangarda - 464 885 - 17 = 464 868

Jeden z gorszych tripów, słowo klucz - wiatr. W...

źródło: comment_LdW4NRayMdDlKAdSvDLkVVxmWZiX6fJv.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@avangarda: Ten ptak to pustułka (Falco tinnunculus). O tej porze roku ptaki raczej nie ma ptaków, które uczą się latać bo te co nie umiały dawno są zjedzone. A takie zachowanie jak zawisanie w powietrzu jest typowe dla pustułek. Tylko zwykle jest tak, że musi on machać skrzydłami z dużą częstotliwością, a na twoim filmiku widać spryt tego ptaka, bo ustawił się on pod wiatr i prawie wcale nie musi
  • Odpowiedz
@avangarda:Pustułka należy do rodziny sokołów i tak jak inne sokoły ma "sokoli wzrok". Ona z tej wysokości wypatruje gryzoni, a że będąc w ruchu jest to dużo trudniejsze pustułki nauczyły się zawisać w powietrzu i chociaż muszą balansować całym ciałem to ich głowa jest ciągle w tej samej pozycji, więc nie tracą ostrości.
  • Odpowiedz