Wpis z mikrobloga

Ludzie powoli wpadają w paranoje ... Wpadają ze skrajności w skrajność, jakis czas temu siedzimy we 4 osoby na pitcy, pijemy piwko, ja małe jedno bo prowadzę, po konsumpcji wielkiej pitcy i około 2 godzinach dwa rozowepaski nie chciały wsiadać do auta bo " TY PIŁEŚ ", ludzie bez przesady .... U przeciętnego faceta całe 2 piwa trawione są dwie godziny (bez jedzenia) . Piwo to napój alkoholowy a nie wóda czy spirytus.

A wy co sądzicie ?

#motoryzacja #samochody #polska #pitca
  • 161
  • Odpowiedz
@murgal: Na święta z babcią zarzuciliśmy do obiadku kielona bimbru, potem zjadłem obiad i w trase.

Takiej wyprawy jeszcze nie miałem, odważnie wchodziłem w zakręty (a padał śnieg z deszczem, ja jeszcze na letnich bo cebula motzno), wyprzedzanie z górki, pod górkę wzdłuż górki jak tylko chcecie. I wiecie co? #!$%@? nawet policja mnie nie zatrzymała jak ją mijałem jak #!$%@? tylko jakiegoś janusza w B5 XD

  • Odpowiedz
Beka z kogo, chyba z nich.

Koleżanki krzykaczki a pewnie same za kierownicą jeśli nie samojebka na Instagram to stalking na FB bądź odpisywanie na Whatsappie.
  • Odpowiedz
@uberSnow: > Zastanawia mnie tylko to po co komu pić to jedno piwo i potem prowadzić? Jak się pije to chyba by poczuć, bo dla smaku, czy towarzystwa przed jazdą to chyba tylko kretyn lub alkoholik pije.

Masz ty rozum i godność człowieka? To właśnie alkoholik pije po to by poczuć, a normalny człowiek dla towarzystwa i smaku. Jaki ze mnie degenerat bo do obiadu w restauracji potrafie wybić dobrego
  • Odpowiedz
@murgal: Jeżeli z góry wiedziałeś, że niedługo będziesz prowadził, to mogłeś sobie darować te piwka. Chyba nie jesteś żadnym alkusem i dałbyś radę popić tę pitcę np. kolą ( ͡° ͜ʖ ͡°). Piwka możesz się zawsze napić przy innej okazji.
  • Odpowiedz
@ZantParty: no mam jeszcze jedno, ale żona woła do łóżka :(. A poza tym picie w tempie: piwo, 40 min przerwy, pomiar, wpis, jest trudne i czasochłonne. Może innym razem :(

W ogóle to zauważyłem, że mam alkomat 5 dni, a tak się podjarałem, że już 46 pomiarów zrobiłem, a przy 100-200 powinno się ponownie kalibrować (za 90 zł zgodnie z kartą gwarancyjną).
  • Odpowiedz
A ja wam powiem tak, pijcie piwa i jedzcie przed upływem 15 minut. Najwyżej dostaniecie prace społeczne i przyjdziecie odpracowywać do urzędów, a my urzędasy będziemy się cieszyć z darmowego pracownika do zamiatania ulic. xaxaxaxaxaxa
  • Odpowiedz
@murgal: U przeciętnego faceta całe 2 piwa trawione są dwie godziny (bez jedzenia. Sorry jak ważysz 300 kg to może tak. Idioci się ponoć nie rodzą. Jak zabijesz kogoś po promilach , życzę żeby był ktoś bliski. Wtedy sobie przypomnisz swoją idiotyczną kalkulację.
  • Odpowiedz
@turbokozak: wlasnie ze nie.bo alkoholik musi malo wypic byle wypic. Jesli nei jest alkoholikiem to sie powstrzyma i nie wypije nic a jak bedzie chcial pic i sie urznac to wypije ale bez siadania do auta na miejscu kierowcy
  • Odpowiedz
@turbokozak: Czy ja naprawdę muszę wskazywać w swojej wypowiedzi fragment "PRZED JAZDĄ"? Nic złego, że ludzie piją alkohol dla smaku z głową, w końcu wszystko jest dla ludzi. Nie rozumiem jednak poziomu wypowiedzi co niektórych tutaj.

Czy warto tak ryzykować dla jednego głupiego piwa przed jazdą?
  • Odpowiedz
@murgal: Pracowałem na prawach jazdy. Gdybyś tylko wiedział ile takich śmiałków po piwie mają wyroki i zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, to byś szybko o takich piwach zapomniał. Sprawy z 0,2% we krwi to była chyba większość.
  • Odpowiedz
@Boski_Szymon: a co to za bzdury? Jakaś podstawa prawna takiej rewelacji? Od kiedy to ktoś niebędący sprawcą miałby być winny wjechania mu w dupę? Ale bezmyślne wymysły.


@doeros: Dokładnie. Kiedyś może tak było, nawet słyszałem o takich wymuszeniach, że patrzyli kto wypił i jedzie i specjalnie w niego walili. Ale teraz winny jest ten który spowodował wypadek. Możesz być #!$%@? ostro, a jeśli ktoś w ciebie wjedzie to
  • Odpowiedz