Wpis z mikrobloga

@naganiaczherculesa: nie wnikam gdzie pracujesz. Ale ja odwiedzam służbowo różne "poważne instytucje finansowe" i też zaobserwowałem zjawisko, jak "poważne panie za biurkiem" podczytujące z rumieńcami greja (swoją drogą - to jakaś totalna grafomania, tego się nie da przeczytać). Ale niech mają te trochę pikanterii w życiu, kto im zabroni, niech sobie pofantazjują.
  • Odpowiedz
Kolesiówa, która napisała ten badziew pisała wcześniej pornowieści na temat wampajeruf... ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz