Wpis z mikrobloga

@Ruler: Nikt nie ma zastrzeżeń co do poprawności zapisu. O powodzie swojej zmiany napisałem w tym wpisie. Chodziło o to, że na uczelni musiałem zapisywać wiele wzorów matematycznych. Później z tych wzorów trzeba było korzystać, a "s" zapisane w moich notatkach sposobem jak w "podstawówce" było podobne do zera, albo do "o", albo jakiegoś innego przypadkowego symbolu. Zapisanie "s" w formie drukowanej znacznie poprawia czytelność równań. Podobnie jest z literami "p"
@Ruler: Jak się szybko pisze, co często jest wymagane, to "s" z "podstawówki" może wyglądać bardzo różnie. Zrobi się zbyt długi daszek lub w ogóle się go nie zrobi i już wychodzi jakiś przypadkowy symbol, który potem trzeba rozszyfrowywać. W zdaniach to nie problem, bo można się domyślić z kontekstu, ale we wzorach jest kłopot. Postawienie drukowanego "s" całkowicie likwiduje ten problem.

Ja nie wymyślam sobie tego wszystkiego z głowy. Mówię