Wpis z mikrobloga

Aż anulowałem usuwanie konta, bo chciałbym się podzielić z wami bardzo świąteczną i miłą informacją:)

Wczoraj już ostatecznie dowiedziałem się, że żyję z fantastyczną kobietą. Wigilię zazwyczaj spędzamy w skromnym gronie kilku osób, jednak tym razem widzę, że zastawa na kilkanaście osób i tak patrzę i nie wierzę co tu się dzieje. Ja oczywiście jeszcze żyję sezonem sprzedaży, liczę i rozliczam i w ogóle nieświąteczny nastrój, więc mi głowy nie truła. A tu dowiaduję się, że z samego rana w Wigilię rodzinie niedaleko nas - odcięli prąd. Nie ze względu na rachunki, tylko jakąś awarię. Tłumaczą mi stale i nadal nie rozumiem dlaczego, ale w sumie przestało mnie to interesować po kilku kieliszkach. Mieli jechać do jakiejś rodziny, ale rodzinę mają tylko "w blokach", więc propozycję mojej Klaudii przyjęli po namowach. Niemniej już drugi dzień ci ludzie śpią w moim domu, dzisiaj się zdrowo pośmiałem z Panem Mietkiem (ile wódki przyniósł, to w rok bym nie wypił), nauczył się nawet grać na konsoli i przy lekkich forach nawet mi strzelił w fifie dwa gole. Są świetni, dwa dni się śmieję i cieszę :)

I tak wszedłem sobie teraz i mi tak wesoło na sercu. Piętro niżej słyszę śmiechy, gramy, pijemy, dzieci przyniosły planszówki i nawet chodząc po planszy jako Barbie miałem dzisiaj taką frajdę, że aż mi przykro, że wcześniej się tak nie zapoznaliśmy. Najśmieszniejsze jest chyba to, że jak już wrócimy do swoich spraw, to będzie mi przykro, że tak nie może być na co dzień. A teraz wracam tam, bo zaraz moja kolej do gry ;) Miałem chwilę, bo mnie zniszczyli w eurobiznes ;d Ale właśnie wracam z zemstą. #oswiadczenie #swieta
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Milo przeczytac taki post, szkoda tylko, ze pojawil sie jeden w stosunku do zatrzesienia wpisow o januszach, grazynach, j-----u swiat i sztucznej atmosfery.

Masz moj order usmiechu!
  • Odpowiedz
  • 0
@vivo: aż miło się czyta jak ktoś dzieli się swoim szczęściem :-D

Owszem, kojarzę Cię z "opowieści choinkowych", ale bez przesady :-) Każdy coś robi w życiu.

Nie usuwaj konta, proszę!
  • Odpowiedz
@madziulek85: to zależy, ja np. mieszkałem od małego w bloku, ale mieszkanie spore i można ludzi przyjmować, ale jest sporo takich rzeczywiście "klitek", gdzie nawet ciężko miejsce do spania wygospodarować na dużo ludzi
  • Odpowiedz