Wpis z mikrobloga

na wigilię oglądnę sobie kilka odcinków dextera, a w przerwach najdzie mnie pewnie chęć na jakieś kolędy z youtube. Na stoliku zagości barszcz i pierogi, jeśli jeszcze będą w polskim sklepie. Nie omieszkam też szarpnąć się na butelkę Soutern Comfort, taki mały czasoumilacz. Powiem Wam cumple, że to mega lipa zostać samemu w tym dniu, życzę Wam wszystkiego dobrego w te święta, doceńcie to, że jest z kim przełamać się opłatkiem, pozdrówcie ciotki, które na pewno zapytają /czy macie dziewczynę, lub posłodzą wam, że schudliście/. Nie żalę się, wielu z Was na #emigracja ma pewnie podobnie, po prostu naszło mnie żeby Wam złożyć życzenia. Pozdrawiam mordeczki!

#gdziejestmorda #uk
  • 13
  • Odpowiedz
@mordoczlowieku: A ja od ładnych kilku lat starałam się, by nie spędzać świąt z nikim. Właśnie na emigracji mam brata, więc jutrzejszy dzień mnie przeraża. Najchętniej przespałabym całe jutro... A do Londynu za daleko, żeby uciec;P
  • Odpowiedz
@mordoczlowieku: Skoro mam zamiar przespać cały dzień, to 18/19 będzie ok?;D

Dziękuję, a i Ty się nie zadręczaj. Dzień jak codzień, ominie Cię zbędny kilkugodzinny festiwal zakłamania i hipokryzji.

  • Odpowiedz
@mordoczlowieku: dzień jak każdy inny. Ja sie cieszę, że jestem z dala od tych kłótni i fałszywych życzeń i #!$%@? szopek. Na emigracja właśnie delektuje sie spokojem i wolnym długim wekeendem. Będę czytać grać, oglądać filmy, malować paznokcie i uczyć się programowac:p
  • Odpowiedz
@mordoczlowieku: mam tak samo jak tyyyy, i to drugi rok z rzędu :< za rok muszę koniecznie być w domu na święta, to mój ulubiony czas a zagranicą tak bardzo nijaki...

w każdym razie - miłych świąt! :))
  • Odpowiedz