Wpis z mikrobloga

@jwojtas: To że to kwadrat to oczywiste, bo to czworokąt o największej powierzchni

@Kaphadri: Masz rację, też o tym myślałem, ale się zniechęciłem bo potem jeszcze pochodne wewnętrzne itd. Sporo osób z klasy w tym miejscu się zatrzymało.

Właśnie wracam z fizyki i stwierdzam że masakra. Dobrze że na mojej przyszłej miejmy nadzieję uczelni można fizykę podłożyć informatyką ;P
@niunix: @PieceOfShit: @jwojtas: Protip - zamiast uzależniać pole od długości podstawy (i w ten sposób otrzymywać syfy z pochodną z pierwiastka + pochodną wewnętrzną tego pod pierwiastkiem), najlepiej było uzależnić dłuższą podstawę oraz wysokość od kąta alfa (nachylenia ramion do podstawy), a potem liczyć pole od kąta alfa. Wychodziła ładniutka pochodna z jakichś cosinusów. Ostateczny wynik na pole to 12*sqrt(3), także nie kwadrat.
@piternet: @PieceOfShit: @Kaphadri: nie trzeba było tego robić wystarczyło rozpatrzyć funkcje która była pod pierwiastkiem (ja się powołałem na różnowartościowość funkcji pierwiastkowej chyba o to chodziło), najlepszym wyjście było uzałeżnić dolną podstawe od x gdzie x to dolna podstawa minus górna przez 2 czyli (b-a)/2 i później wysokość z pitagorasa tez od tego x, mi wyszlo pole 12 pierwiastek z 3 a dolna podstawa 8 lecz nie moge sprawdzic