Wpis z mikrobloga

Mirki mam straszny z Axa Direct oraz PZU. Sprawa ciągnie się od końca lipca, ale postaram się to opowiedzieć w skrócie. Miejsce akcji Kraków. Stojąc na czerwonym nagle poczułem uderzenie w tył samochodu, gość po prostu jechał za szybko i nie wyhamował. Spisaliśmy oświadczenia, nie wzywałem policji co było wielkim błędem, ale sprawa była dla mnie bardzo prosta i nie spodziewałem się jakichkolwiek problemów. Najpierw zgłosiłem to do mojego ubezpieczyciela czyli PZU, ponieważ oferowali, że wypłacą odszkodowanie i później ściągną sobie kasę od axy. Był rzeczoznawca, wszystko było ok. Dostałem wstępną wycenę i chciałem ją zaakceptować. Na infolinii powiedziano mi, że likwidator do mnie zadzwoni bo są jakieś niejasności. Rozmowa z likwidatorem wyglądała tak, jakby próbował mi wmówić, że to była ustawka lub coś w tym stylu. Opowiadałem gdzie to się stało a pan z PZU stwierdził, że przecież tam się nie ma nawet jak rozpędzić.. ( ͡º ͜ʖ͡º) a co on we mnie rowerem #!$%@? wjechał czy autem.. Po kilku tyg mail, że nici w odszkodowania proszę iść bezpośrednio do ubezpieczyciela sprawcy, tak więc zrobiłem. AXA poprosiła aby PZU przesłało im wszystkie dotychczas zebrane dokumenty dotyczące sprawy. Po kilku telefonach, mailach wreszcie PZU wysłało (mam potwierdzenie wysłania maila z PZU), lecz AXA twierdzi ze nic dostali. Mnóstwo telefonów do AXY, PZU, próby wyjaśnienia sprawy spełzły na tym samym, PZU twierdzi że wysłało a AXA twierdzi że nic nie dostała. Około miesiąc temu dokumenty zostały wysłane listem, i co się okazuje? Oczywiście do Axy nic #!$%@? nie dotarło. Przepraszam, może trochę chaotycznie to opisałem ale już naprawdę nie mam siły i nerwów do tego. Co ja mam zrobić? Gdzie to zgłosić? Macie może jakieś sprawdzone firmy/kancelarie adwokackie, które zajmują się takimi sprawami?

#ubezpieczenia #pzu #axadirect #axacwel #prawo #odszkodowania #krakow
  • 2
  • Odpowiedz