Aktywne Wpisy
Fennrir +240
dddobranoc +167
Zbierzmy w całość kto tam robił loterie aby CBŚP nic nie umknęło bo zapisy i strony loteryjne znikają. Większość robiła po kilka loterii.
1) Terenwizja
2) Stradale
3) Adam Kornacki
4) Malczyńscy
1) Terenwizja
2) Stradale
3) Adam Kornacki
4) Malczyńscy
Moja porada dla Ciebie: Zrób to co ja. A mianowicie kiedyś przejmowałem się tym, że spadłem w rankingu. Ale zdałem sobie sprawę, że to przejmowanie się rankingiem to choroba! Wziąłem leki (neuroleptyki) i od tamtej pory nie przejmuję się nawet jakbym się znalazł na 50000 miejscu rankingu! ;)
Mówiąc na serio to ja mam ranking w nosie. Do czego mi to? Żeby być pseudowyżej w wirtualnym świecie, w witrynie agregatora treści obsiadłego przez mniejszość skrajnych prawocowców? Ma mi zależeć na jakimś rankingu? o_O Litości. Życie jest tylko jedno, a ja będę je spędzał na przesiadywaniu na Wykopie i polowaniu na plusy, a w tym czasie właściciel witryny będzie
często zapominamy, że rzeczy wirtualne są... wirtualne. Realnie nieistniejące.
Większość pieniędzy i wartości na świecie jest obecnie tylko wirtualna ;) To że coś nie istnieje realnie, przestaje mieć znaczenie gdy odpowiednio duża grupa ludzi o tym zapomni.
... czysto wirtualni, bo zupełnie dla nas realnie nie istniejący. Klasyczny filozoficzny "fenomen poniedziałkowy" - czy wykładowca, którego spotykamy tylko w poniedziałki, istnieje dla nas w pozostałe dni
Nic nie stoi na przeszkodzie aby poznać go lepiej i jeśli jest wdg. nas fajnym człowiekiem to uczynić go "realniejszą" częścią swojego życia. Zresztą teraz i tak schodzimy z tematu wirtualności w sensie fizycznym na nasze odczucia.
Ja generalnie też jestem takim wieśniakiem, mamy tutaj podobne odczucia, ale jednak trzeba
Natomiast ja jestem zwolennikiem równowagi między różnymi aktywnościami życiowymi, dlatego bardzo cenię świat namacalny, w tym wdech świeżego powietrza i kontakt z naturą, ale jeśli bym w tej "naturze" za długo przebywał, to zatęsknię do technologii. Szczególnie, że niestety przez moje problemy życiowe internet jest głównym sposobem zaspokajania przeze mnie potrzeby kontaktu z
Mam zupełnie inaczej. Im dłużej jestem odizolowana od technologii, tym mniej za nią tęsknię
Tak sobie pomyślałem że w sumie zabawną sprawą jest że tych dwóch argumentów najczęściej używają wierzący i niewierzący jak się kłócą. Bóg nie istnieje, nie możesz udowodnić że jest inaczej! Bzdura, Bóg istnieje, udowodnij że Boga nie ma! ;>
Choroba? To tak, jakby brak pracy nazwać chorobą i mówić "Jestem chory na bezrobocie".
A, miałem już zamknąć mordę w kwestii różnicy choroba-problemy. Sory ;P
Nie podzielisz się tym linkiem z listą najbardziej nielubianych? :-)
A tu masz z lubianymi: http://www.wykop.pl/wpis/104423/ktorego-wykopka-na-wykopie-inne-wykopki-cenia-sobi/
A jakie masz na to dowody? Jakieś statystyki czy coś? Mam wrażenie, że z powodu powszechnie panującej mody na zwalanie winy za niemal wszystko na "zaburzenia psychiczne" ludzie przestają zauważać choćby tak oczywiste rzeczy, że bardzo często długotrwałe bezrobocie wynika po prostu z niepełnosprawności fizycznej (większej lub mniejszej), ewentualnie deficytów intelektualnych i braku atutów fizycznych, zatem z niekonkurencyjności na