[z.....a]

Ogarnia ktoś bazy danych mysql na serwerze linuchowym? Matoł który zarządza serwerem gdzieś w----ł chyba hasło roota do bazy danych i dał mi hasło do roota serwera abym się sam z tym j---ł. no i niby jest sposób na zmianę hasła z poziomu roota na serwerze wywołując komendę

# mysqld_safe --skip-grant-tables &

komenda wyrzuca dwa wiersze:

141215 13:13:25 mysqld_safe Logging to '/var/lib/mysql/ns318807.ip-46-105-108.eu.err'.

141215 13:13:25 mysqld_safe Starting mysqld daemon with databases from /var/lib/mysql

i staje w miejscu, żadnego faila, errora, niczego, stoi. ctrl c też nie zatrzymuje tego gówna. generalnie zaczyna mnie już trochę telepać więc miłobybyło jakby ktoś mi podpowiedział co z tym fantem zrobić.

#bazydanych #mysql #linux #programowanie

[l-_-l]

ctrl c też nie zatrzymuje tego gówna

@zygmunt_III_waszka: jak odpaliłeś to w tle (&) to ciężko, aby zatrzymało.

Uruchomiłeś daemona pomijając tabele z informacjami o przywilejach. Spróbuj zalogować się na roota z pustym hasłem.

[z.....a]

@l-_-l: odpalam bez &, skopiowałem ze strony przykład.

Can't connect to local MySQL server through socket '/var/lib/mysql/mysql.socket' (2)

( ͡° ʖ̯ ͡°)

[l-_-l]

@zygmunt_III_waszka: sprawdź czy w ogóle wstał korzystając z tej odpowiedzi ze stackoverflow.

[z.....a]

@l-_-l: mysql wstaje, ale zalogować się poprzez mysql -u -p nie mogę. ale to trochę dziwne, że chce łączyć się przez mysql.socket jak w my.cnf mam ustawione mysql.sock i plik mysql.sock istnieje. :/ b----l na kółkach

[z.....a]

@l-_-l: o gurba. w końcu dygło i ustawiłem. ZAMYKAM TEMAT. DZIĘKUJĘ ELEKTRODO.