Wpis z mikrobloga

#pilkanozna #premierleague #laliga

Taka ciekawostka:

Różnice punktowe między trzema pierwszymi drużynami w Primeria Divsion i Premier League są identyczne.

Kolejek może w Anglii rozegrano ciut więcej, ale argument niektórych zagorzałych fanów PL podupada. ;)
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Theos: Wyrównało się, bo kolejne teamy nie wytrzymują tempa po zabójczej zimie. Jeszcze niedawno różnica między Barcą a Atlietico wynosiła tyle, ile Między United a Spurs. Normalna rzecz w ostatnich latach, w grudniu mistrzostwa nie wygrasz, ale możesz je przegrać
  • Odpowiedz
@Theos: @Vojtazzz: @trueskawka: Trudno mi stwierdzić która jest lepsza, dla mnie Hiszpania to wciąż tylko Real vs Barca i długo nic. Tzn w Anglii teraz też jest głównie wyścig między United i City, ale jeszcze nie dawno liczyła się Chelsea, Arsenal, czy nawet Liverpool(to dobre kilka lat temu) i Tottenham. A i tak jedne z lepszych meczy jakie ostatnio widziałem to mecze z Bundesligi.
  • Odpowiedz
@Kamill: Arsenal przestał liczyć się w walce o mistrzostwo już po kilku kolejkach (tzn.było widać, że to nie będzie ich sezon i nic się w tym względzie nie zmienia), podobnie jak Liverpool. Tottenham też nie sprawiał nigdy wrażenia, jak gdyby walczył o coś więcej niż czwarte miejsce. Przy zniżce formy Chelsea otwarta jest może sprawa trzeciego miejsca, pierwsze dwa są zarezerwowane i śmiem twierdzić, że tym razem United pierwszego miejsca
  • Odpowiedz
@Vojtazzz: to właśnie irytujące, że przez te meczowe przesilenia tak wiele drużyn odpada. Zarzuciłem to jaką zwykłą ciekawostkę, w końcu, w odróżnieniu od Premier League, w Hiszpanii podium już przyznane. Choć argument o super wyrównanej Premier League podupada - w tamtym roku walka dwóch drużyn o mistrza do końca sezonu, w tym zapowiada się, że sprawa wyjaśni się duużo wcześniej.

@trueskawka: tu nie chodzi o podupadanie TEZY, tylko
  • Odpowiedz
@ryzu: co to ma za związek ze spostrzeżeniem? Chyba nie za wiele zrozumiałeś. Ja tu nie żadnej atrakcyjności ligi nie podważam, BA, ja za to uwielbiam PL.
  • Odpowiedz
przecież Budesliga to jedna z najlepszych lig obecnie, aspiruje do miana najlepszej pod względem poziomu. Nie wiem, czy już nie przeskoczyła PL pod tym względem (choć wiadomo, że pod względem atrakcyjności czy prestiżu przegrywa). W tym sezonie 7 na 7 drużyn niemieckich w europejskich rozgrywkach awansowało do fazy pucharowej. W LM wszystkie 3 awansowały z pierwszego miejsca, przy okazji wyprzedzając w grupach angielskie drużyny (MC i AFC)


Śmiechłem, gdzie Bundeslidze do Premier
Pustulka - > przecież Budesliga to jedna z najlepszych lig obecnie, aspiruje do miana...

źródło: comment_ECMRNcCKASNFW8s1K1ucox293C4Upgx9.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Czajna_Seczen: Bzdura, konsekwentne pomijanie Tottenhamu, który w zeszłym sezonie najnormalniej w świecie zajechał się kondycyjnie dopiero bodaj na koniec lutego czy w marcu jest krzywdzące. Niczym nie odbiegali od obu Manchesterów, może tym że na początku wyraźnie przegrali z nimi mecze na początku sezonu

@Theos: Taka specyfika lig, Kiedy inni odpoczywają oni wchodzą w najważniejszą część sezonu. Odpadają ci, którzy się nie nadają na mistrzostwo, dlatego nie mamy
  • Odpowiedz
@Czajna_Seczen: W pewnym stopniu tak. Oczywiście nie powinno się go brać na serio, ale pokazuję, pewną tendencję. W Premier League moim zdaniem łatwiej o wiele ciekawszych meczy, które nie skończą się totalną dominacją Ronaldo, albo Messiego z bilionem goli na koniec spotkania.

@Pustulka: @Vojtazzz: IMO Bundesliga jest trzecią, po EPL i La Lidze, ligą w Europie. Serie A ostatnio podupadła i chyba wciąż jeszcze się nie
  • Odpowiedz
@Kamill: Jest trzecia, zresztą w rankingu europejskich lig też już jest na pudle. Ale to dalej przepaść. Idą w bardzo dobrą stronę, rozwijają się piekielnie szybko, ale na razie zachwycamy się 1 sezonem (poprzedni to kompromitacja w LM, jeden Bayern i tyle). Tymczasem Anglicy i Hiszpanie przez całą dekadę na to pracowali. Na różne sposoby oczywiście, ale jednak porównując sukcesy klubów z Premier League i Barcy z klubami z Niemiec
  • Odpowiedz
@Pustulka: mnie też bawi, że nie potrafisz rozróżnić poziomu od atrakcyjności. #kolejnygamon

@Vojtazzz: no wiadomo, wiadomo, przecież miałem tu na myśli właśnie taką trójkę. A teraz w lutym, w dość zaawansowanym stadium rozgrywek, taka czołówka rodem z Hiszpanii.

Spokojnie, ja myślę o tym i ostatnim sezonie.;) Statusie bardzo teraźniejszym. Bo w innym wypadku, rzecz jasna, byłoby to niemałym zapędzeniem się.
  • Odpowiedz
@Theos: czy ja gdzieś Ciebie obrażałem? zarówno pod względem atrakcyjności jak prezentowanego poziomu jest to dopiero trzecia siła w Europie, przeanalizuj występy angielskich i hiszpańskich klubów w LM na przestrzeni ostatnich lat.
  • Odpowiedz