Wpis z mikrobloga

Najdurniejsze wyrażenia na mirko?




Ale to pierwsze zdecydowanie wygrywa. Tak, jakby wszystkie pomarańczki były od zawsze pomarańczowe. A bordowinek z wykopaliska to mi nawet nie żal.

No i kiedyś na nocnych były np. fajne #glupiewykopowezabawy, #wyznaniazglebiserca, a teraz? Wrzucanie jakichś owoców, dziwnych psów, pustych wpisów. Nie zakładałbym konta, ale jako że #bezsennoscmotzno, to coś trzeba w nocy robić w przerwach między pracą lub filmami/serialami.

#oswiadczenie
  • 7