Wpis z mikrobloga

@Katorz: Gram i potwierdzam to co pisze @Munchhausen: Ekonomia jest na poziomie dziecka z podstawówki. Trzeba byłoby się nieźle postarać, żeby zabrakło nam kasy. A jak już otworzymy parę interesów to wszystko samo się właściwie kręci. Za to walka jest całkiem przyjemna. Można rozwijać członków gangu, kupować im nową broń itd.
  • Odpowiedz
@histeryk_13: Po pierwszej sesji wyłączyłem grę z przeświadczeniem, że już do niej nie wrócę - szczególnie odbiłem się od prostego wątku ekonomicznego, aczkolwiek dziś powróciłem do niej znowu, i w głębi muszę przyznać, że nie bawiłem się źle. Pewnie także moja słabość do tych klimatów również sprawia, że gra mi się przyjemnie, bo mimo wszystko: gangsterska atmosfera jest bardzo przyjemnie podtrzymywana.
  • Odpowiedz
@Katorz: Dokładnie. Niby gra jest mocno taka sobie ale mimo wszystko chce się grać. Później trochę ekonomia się rozwija bo dochodzą jeszcze legalne biznesy (nie wiem czy w demie były). Jakbyś był zainteresowany pudełkową wersją gry, to jak skończę chętnie oddam w dobre ręce po przystępnej cenie ;)
  • Odpowiedz