Wpis z mikrobloga

@bakamarimo: Coż, spróbować zawsze można, ale pamiętam, że jak mi się uszkodziła karta graficzna w laptopie (stare to czasy były i lapek miał tylko jedną kartę dedykowaną od ATI), to Linux w ogóle wstać nie chciał, a Windows chodził, mimo artefaktów. Ale życzę szczęścia. :)
  • Odpowiedz
@cruc: Stwierdziłem, że jednak nie ma sensu się w to bawić. Nie mam zbytnio doświadczenia z linuxem a skoro artefakty są nawet w uefi to zmiana systemu raczej nic nie zmieni. Potrzebne mi żeby odpalić vmware na windowsie ale na trybie awaryjnym nie działa więc muszę czekać aż mi przyjdzie karta graficzna. Dzięki za pomoc :P.
  • Odpowiedz