Wpis z mikrobloga

@DanielPlainview: Zdecydowanie nie jest podobnie. Kraków bije na tym polu rekordy - wiem co mówię, bo przeglądam odczyty dość często. Nawet teraz 10x vs 4x przekroczenia w Warszawie to jednak spora różnica. I nie słyszałem, żeby Kraków coś z tym robił... Jedynie osoby będące świadome problemu nagłaśniają temat, i to chyba wszystkie działania...
@wjtk: To jakoś wybiórczo przeglądasz te odczyty bo w tym sezonie grzewczym za każdym razem jak sprawdzałem dane, a robię to prawie codziennie to zawsze znalazło się miasto z bardziej zaniczyszczonym powietrzem niż w Krakowie. Na ogół Bielsko, Sącz, Rybnik lub Sucha Beskidzka, ale wczoraj to był Wrocław i Warszawa.

A jak nie słyszałeś o tym co w Krakowie się robi, aby walczyć ze smogiem to chyba za wiele o tym
@DanielPlainview:

To jakoś wybiórczo przeglądasz te odczyty bo w tym sezonie grzewczym za każdym razem jak sprawdzałem dane, a robię to prawie codziennie to zawsze znalazło się miasto z bardziej zaniczyszczonym powietrzem niż w Krakowie. Na ogół Bielsko, Sącz, Rybnik lub Sucha Beskidzka, ale wczoraj to był Wrocław i Warszawa.


Dokładnie tak samo mogę odpowiedzieć. Jakoś wybiórczo przeglądasz te odczyty, jeśli nie widzisz, że Kraków przoduje w przekroczeniach norm, a pojedyncze
@wjtk: W Warszawie niewiele jest pieców, a od 2tygodni zapylenie jest na poziomie krakowskiego, więc PM to nie tylko piece, ale też samochody, w szczególności diesle.

Na Alejach w Krakowie też za wiele pieców nie ma, a zapylenie średnie jest zdecydowanie największe w mieście. Z resztą sprawdź średnie wyniki za miesiące maj-wrzesień, kiedy już nikt prawie nie ogrzewa, a na alejach nieraz wciąż są normy przekroczone.

Zakaz węglem wciąż obowiązuje, dopiero