Wpis z mikrobloga

#nfz #krzywyryj #kicochszuka #pytanie #zdrowie

Mirki kiedyś dostałem po nosie i do tej pory mam skrzywiony(nie że garb, bo to mi nie przeszkadza tylko jest w trzy dupy przepchany w lewy bok) a razem z nim problemy z przegrodami, są pokrzywione i ciężko mi się oddycha. Teraz robi się zimniej, a ja czasami muszę otworzyć usta szeroko, bo nosem nie nadążam wciągać powietrza, przez co mam dobre chłodzenie migdałków, które też już za dobrze nie wyglądają.

Zastanawiam się czy lekarz sam ocenia stan i skierowuje na leczenie, czy też bierze pod uwagę fakt, że ktoś już ledwo żyje po powietrza nie może zaciągnąć. Teraz jak to piszę oddycham przez usta, żebym mógł sprawniej myśleć, bo przy oddychaniu przez nos zasypiam i słabo ogarniam otoczenie.

tl;dr i główna część wpisu

I zwracam się do was z pytaniem, czy długo się czaka na korektę tych przegród i czy prostowanie nosa też jest w zestawie, bo jak tak to rozmyślam, czy jakieś ściemy wchodzą w grę.
  • 4
  • Odpowiedz
@Boxtick: Ja nie wiem, czy to w ogóle refundują. Tzn. jak lekarz stwierdzi, że masz problemy z oddychaniem, lekarz specjalista to potwierdzi, to nie będziesz długo czekać, ale ile dokładnie, to Ci nie powiem. Musisz udawać przy lekarzach; wyglądać jakbyś właśnie przebiegł maraton, to powinno pójść gładko.
  • Odpowiedz
@SamiecAlfa: To czekanie byłoby najgorsze, jakby cena takiego zabiegu nie była za wysoka to może bym i wolał sobie sam zrefundować niż czekać, ale z drugiej strony są inne wydatki i ciężko coś przyoszczędzić. Przy lekarzu mógłbym zagrać jak nie jeden aktor, byleby coś z tym zrobili ;) dzięki za pomoc
  • Odpowiedz