Wpis z mikrobloga

@Queltas: @Poirytowany: Nigdy nie wiadomo czy taka osoba nie jest podstawiona przez przełożonych, aby sprawdzić jakość odpowiedzi nawet na najbardziej absurdalne pytania.

Ktoś kiedyś pisał o pracy w biedronce jak miał przyjść facet z kontroli jakości aby sprawdzić obsługę. Wszyscy pracownicy wiedzieli o tym o wiele wcześniej i wiedzieli kto to. Facet przyszedł, pogadał z nimi na zapleczu, miły, zabawny, a na koniec zrobił zakupy. Kupił różne produkty i siatkę
@traceur07: w tesco takie kontrole są robione przez ochrone codziennie. Wymyslaja jak by tu dowalic kasjerce, aby nie zgadla. Jakieś małe naklejki w kieszonki na kaptur, rzeczy do spakowanego jedzenia (mimo, ze w regulaminie maja napisane, ze kasjer nie moze ruszać zapakowanych owocow, bułek itp). Kilka razy schowaja jakieś gówno za 30groszy gdzies, gdzie trzeba rozwalic caly towar aby to zobaczyć, nie znajdziesz i out.