Wpis z mikrobloga

co się właśnie stało, strasznie (nie lubie tego słowa) się zestresowałem spiesząc się na pociąg

chciałem wysłać zdjęcie na #wykopoczta, a szło mi to opornie więc wybierałem coraz to późniejsze tramwaje

"5" na wrocławskiej się spóźniała więc poszedłem pieszo pod stary browar i czekam na "6" która już jedzie

jakoś tak się zamotałem, że chciałem wsiadać jak już zamykano drzwi, umieściłem rękę między zamykające się drzwi ale wyjąłem ją bo drzwi nie chciały się zatrzymać; zamknęły się, klikam przycisk bo się świeci, ale tramwaj odjeżdża

dobra mam 10 minut, zdążę przebyć tę drogę marszobiegiem

wchodzę do tej sławnej galerii a tu alarm jakiś (wołajo zagrożenie proszę wyjść najbliższym wyjściem), schodami na PKP nie mogę wyjść bo już stoi pan i nie wpuszcza, nie zawracam tylko idę na PKS, a tam nie ma przejścia przecież na PKP, więc obchodzę jakiś płot, przechodzę przez tory na peron 3, ale tam stoi inny pociąg, spostrzegłem TLK "Sielawa" na peronie drugim więc wchodzę po schodach ruchomych odpychając #podludzie, którzy stoją po lewej stornie zamiast po prawej

jestem na dworcu chlebaku, szybki rzut okiem na tablicę z rozkładem jazdy, jest! Olsztyn Główny przez Toruń, peron 2, odjazd 17:37 (na bilecie mam 17:35, zawsze tak było, może opóźnili specjalnie), więc schodzę, mówię dzień dobry panu konduktorowi i szukam swojego wagonu

znalazłem, więc wchodzę i zajmuje przydzielone mi miejsce pod oknem numer 056, chwilę odpoczywam, włączam neta na komórce (#android), włączam mojego #t100 (btw. @kamdz, tobie też jak masz podłączoną stację dokującą, ekran jest tak luźny, że mogę nim ruszać tak lekko - bardzo mi to przeszkadza, chyba na początku tak nie było) i piszę to #coolstory #truestory

ktoś wie co to za zagrożenie wykryto na dworcu PKS/galerii?

#poznan
  • 2