Wpis z mikrobloga

Właśnie pousuwałem konta na jakiś tinderach i innych sympatiach. #!$%@?ę. Gadam z dziewczyną, widać że chętna na spotkanie i #bedoseksy . Fajnie się gada i ogólnie wydaje się ogarnięta i normalna. Słowo-klucz to "wydaje". Z dnia na dzień jeb. Kontakt kompletnie do dupy, widać że unika. O #!$%@? jej chodzi? Nawet nie raczy odpowiedzieć czy spotkanie aktualne. #!$%@?ę, nie spotykam się, jadę jutro do domu. Bo gdyby nie przyszła to nikt mi nie zwróci mojego straconego czasu NIKT (a mam wrażenie że nie przyjdzie). Czy tam są same #!$%@? #rozowepaski ? Bo mój umysł nie potrafi ogarnąć tego jak można jednego dnia rozmawiać i rozmawiać i heheszkować, a na następny dzień nawet nie powie "#!$%@? się". Królewna nawet nie potrafi po ludzku odwołać spotkania albo powiedzieć że po prostu nie chce ze mną gadać. Zrozumiałbym, bez jakiegoś żalu czy agresji. Bywa.

#przegryw czy #wygryw ?

#tinder #sympatia #tfwnogf
  • 19
@Sudokuu: najwyżej nie odpisze. Mówi się trudno. Skłamałbym gdybym napisał że na jej miejscu czekają kolejne. Daleko mi od desperacji, niech się wali.