Wpis z mikrobloga

Dzisiaj dołączam do fanów filmu #predestination. Fajnie porusza temat paradoksów podczas podróży w czasie. Pozostaje niewielki niedosyt, bo po tak zapowiadanym filmie spodziewałem się mindfucka - a fabułę można jednak w całości ogarnąć i zrozumieć już po pierwszym seansie (i to przy piwku). Niemniej, lubię takie klimaty i na pewno wrócę do niego za kilka lat. Tak jak zawsze wracam do Primera (a to podobny klimat ;)).

#film
  • 7
@Amfidiusz: tylko, że Primer jest o lata świetlne wyżej jeśli chodzi o zawiłość :) niemniej oba filmy bardzo dobre ale Predestination w przeciwieństwie do Primer nie widzę sensu więcej oglądać