Wpadłem na pomysł, że przygotuję sobie "torbę ratunkową", w środku zestaw survivalowy, apteczka, komplet ubrań na zmianę, sprzęt elektroniczny, paszport, dokumenty + kilka tysiaków w różnych walutach + sztabeczka Au. Tak bym mógł chwycić w ciągu minuty i #!$%@?ć z tego kraju^^
Wpadłem na pomysł, że przygotuję sobie "torbę ratunkową", w środku zestaw survivalowy, apteczka, komplet ubrań na zmianę, sprzęt elektroniczny, paszport, dokumenty + kilka tysiaków w różnych walutach + sztabeczka Au. Tak bym mógł chwycić w ciągu minuty i #!$%@?ć z tego kraju^^
@IdeaGames: Już od dawna mam takie cudo tylko bez pieniędzy. Przydaje się na spontaniczne wycieczki. :)
@Krakrokra: no to dołóż pieniądze i jakiś kruszec, choćby po trochę sobie dodawaj przez kilka lat :P Teraz czasy są niepewne, jutro możesz się obudzić w środku wojny, resetu finansowego, pandemii, rozbłysku słonecznego niszczącego elektronikę, bankructwa banku lub urzędnik Cię zniszczy. To zapewne dylematy naszego pokolenia: niepokoje społeczne ;)
@SamiecAlfa: bardziej Kanada, mam arachnofobię, polskiego pająka biję z odległości metra 40 kg hantlem oO :D Do australijskiego waliłbym ze sniperki :P
Wpadłem na pomysł, że przygotuję sobie "torbę ratunkową", w środku zestaw survivalowy, apteczka, komplet ubrań na zmianę, sprzęt elektroniczny, paszport, dokumenty + kilka tysiaków w różnych walutach + sztabeczka Au. Tak bym mógł chwycić w ciągu minuty i #!$%@?ć z tego kraju^^
@IdeaGames: Już od dawna mam takie cudo tylko bez pieniędzy. Przydaje się na spontaniczne wycieczki. :)
@IdeaGames: A nie lepiej w Bieszczady?