Wpis z mikrobloga

@misschief: Jak mam odpowiedzieć na pkt.15, skoro użytkownik HTC kojarzy mi się z idiotą, który płaci tej zasranej firmie za ich gówniane produkty? Kupiłam sobie telefon HTC, myśląc, że negatywne opinie znajomych i brata były przesadzone, dlatego uważam się za idiotę.
  • Odpowiedz
@mourise: Z moich znajomych i rodziny tylko jedna osoba była zadowolona z HTC, który zmieniła po roku na lepszy model. I ten ich pseudo-serwis. Mojemu bratu zgubili telefon na pół roku. Wysłali "naprawione" HTC komuś innemu, a potem trzeba było sądów, gróźb, rzeczników i kilku miesięcy, by oddali mu jego własność. Mój nieudany telefon nadaje się do ubijania kotletów. Nie raz rzucałam nim ze złości i jeszcze się nie rozwalił
  • Odpowiedz
@ateibok: To od modelu zależy. Przykładowo - Desire C. Dno i wodorosty. Koleżanka go 6 razy wysyłała do serwisu aż wymienili jej na nowszy model. Każdej firmie zdarzają się wpadki. Nawet wielki Apple wyprodukował wyginające się smartfony za 3000 zł.
  • Odpowiedz
@mourise: Tylko w przypadku HTC tych wpadek odnotowałam niestety zbyt wiele. Moja siostra ma Samsunga - strasznie gówniany model, często się psuje, ale mimo wszystko w przypadku tej firmy nie odnotowałam aż tylu wpadek co przy HTC. Jestem skutecznie odstraszona ich jakością i fatalnym serwisem.
  • Odpowiedz