Wpis z mikrobloga

Wczoraj mój chrześniak - 9 level, dostał jedynkę z plastyki. Przeżywa to bo jego pierwsza ''jedynka'', tym bardziej, że jest maniakiem na punkcie rysowania. W klasie mieli namalować rysunek który miał przedstawiać słonia. I dzieci rysowały jakieś słonie w cyrku, słonie na sawannie itd, mój chrześniak narysował słonia, którego zjadł wąż boa. Praca została oceniona na NDST, bo niezgodna z tematyką.... zatem Nauczycielce wielki H-j w Serce jak stąd do Salt Lake City za zabijanie kreatywności u dzieci. Następnym razem narysuje takie same g---o jak wszyscy inni... #szkolapodstawowa

Tl;dr : Szkoła zabija kreatywność.

#pasta
Gezino - Wczoraj mój chrześniak - 9 level, dostał jedynkę z plastyki. Przeżywa to bo ...

źródło: comment_j4ZqE8F49nAFhcD4zmbFvuxZH912ooR6.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@thecuttiestgirl: jak byłem mały, to kiedyś chciałem zostać właśnie lekarzem. :/

Z czasem chciałem być burmistrzem, kartografem, elektronikiem, ale mi się potem odwidziało. Stanęło potem na informatyce, chociaż trochę żałuję, bo zawsze chciałem coś tworzyć, bawić się. Myślałem kiedyś nad byciem muzykiem, czy aktorem, bo lubię poudawać kogoś, a zwłaszcza bawić ludzi, tylko że pójście tym torem jest bardzo ryzykowne w związku z rynkiem pracy, nie sądzisz? :D
  • Odpowiedz
@japer: Ja chciałam być księzniczką, piosenkarką naukowce później juz tylko lekarzem... a fizyka wyszła przypadkiem, ale po roku wróciłam na wymarzone tory hmmm ... bawić udawac kogos innego ... kabarety teraz maja spora popularność i też pewnie kasę zarabiają no ale rozjazdy podobnie jak muzycy. Informatyka tez ciekawa działka możesz tworzyć nową rzezywistość :P
  • Odpowiedz
@thecuttiestgirl: ja wolę bardziej stand-up, bo można pokazać kompletnie siebie. :D

Akurat mam wykształcenie muzyczne, lecz jakoś nie powiązałem przyszłości z tym. Mógłbym powiązać, gdyby moi rodzice mieli pieniądze na dalsze kształcenie.

Informatyka w sumie wyszła z tego, że zawsze chciałem wiedzieć, jak robią programy. I już wiem, jak robią. xD
  • Odpowiedz
@japer: stand up teraz zyskuje coraz wiekszą popularnośc bo improwizacja jest bardziej przekonujaca, ja chciałam nauczyć się grac na skrzypcach ale niestety nie wyszło... mama stwierdziła, że z tego chleba nie ma ... no i poszłam na angielski :P
  • Odpowiedz
@thecuttiestgirl: Mój tatko mnie nauczył grać na gitarze. Potem szkoła muzyczna i tak już umiem grać na kilku instrumentach. :D

Chciałbym się gdzieś pokazać ze stand-upem, tylko w małej mieścinie, w której na razie jeszcze mieszkam, nie ma gdzie tego odstawić. :P
  • Odpowiedz
@japer: na 100 % nie wiem gdzie ale w większy miastach sa miejsca gdzie mozna się zaprezentowac żywej obcej publicznosć, hehe zawsze możesz zrobić występ wyjazdowy :P byc w trasie :)
  • Odpowiedz