Wpis z mikrobloga

Wywaliło mi wczoraj prąd przez spięcie. W mieszkaniu mam tablicę rozdzielczą z przełącznikami (legrand, jakiś Kania). Jeden z przełączników przełączyło samoczynnie na Off. Nie mam dostepu do skrzynki na korytarzu, więc zadzwoniłem do adminstracji - mają pomóc. Pytanie - czy jest możliwość, że gdzieś indziej się zepsuło? Prąd po spięciu był jeszcze przez ok 2-3 sekundy, po czym zgasł. Pytam, bo nie wiem czy mogę coś jeszcze zaradzić. #elektryka #prad #kiciochpyta
  • 13
@Kemsan: Co to jest spięcie ? Czy chodziło ci o zwarcie ? Zwarcie między fazami czy do ziemi ?

Nie przełączniki a zabezpieczenia. Wyłączniki czy różnicówki ? Zobacz na oznaczenia na tych legrandach. Najlepiej załącz zdjęcie tej tablicy.
@coma24: Przepraszam, po prostu się nie znam, dlatego pytam. Tak, zwarcie. Wyłączniki. Różnicówka (to te z przyciskiem test, tak?) jedna, nie była ruszona w żaden sposób.
@Kemsan: Nie przepraszaj, ja tylko pytam, bo nie bardzo rozumiałem co dokładnie się stało. Napisz coś więcej o tym czy masz jedną fazę czy 3 fazowe zasilanie, czy wywaliło wyłącznik główny czy jeden z odpływów. Czy różnicówkę masz jedną na całe mieszkanie czy tylko na odpływ do łazienki, różni spece różnie zakładają. A najlepiej dołącz zdjęcie.
@krzysssi33k: Zmieniałem na On - nic nie dało. Bać się nie bałem, bo nie raz mnie prąd kopnął, a sama instalacja wygląda na bezpieczną. Przycisk TEST jak rozumiem powinien spowodować wyłączenie instalacji? Jeśli tego nie robi to wystarczy tylko wymienić bezpiecznik w skrzynce na korytarzu, czy coś więcej może być? Tak, wiem, takie gdybanie bez informacji, ale chciałbym wiedzieć czy bez prądu posiedzę dzień czy tydzień.
@Kemsan: W sumie, to zwarcie w suszarce powinno tylko twój wyłącznik pobudzić. Chociaż miałem sam taką sytuację, że jednocześnie topika w mieszkaniu i na klatce spaliło. Szkoda, że nie masz sam dostępu do szafki na klatce, wymiana bezpiecznika wszystko załatwi.
Prawdopodobnie wybiło tylko zabezpieczenie przedlicznikowe, w przypadku układu wyłacznik - wyłacznik zwarciowa selektywność wyłącznia nie jest zachowana.
Gdybyś miał układ wyłacznik - bezpiecznik (przedlicznikowy) to raczej wyłącznik zadziałałby jako pierwszy i wkładki w zabezpieczeniu przedlicznikowym by nie przepaliło (raczej - bo czasem różne przypadki mogą się wydarzyć). Tak że prawdopodobnie się skończy tylko na pstryknięciu hebla w górę w skrzynce przed licznikiem.
@coma24: @krzysssi33k: Pan elektryk przyszedł, podniósł S'kę (tak to się nazywa? Nie wiem czy dobrze zapamiętałem) i wszystko śmiga c: wywaliło co prawda od razu prąd ale to przez to, że jeden z przełączników jest widocznie zepsuty albo ktoś kto zakładał instalacje coś tam spieprzył. Tak czy siak - wszystko działa + skrzynka na przyszłe awarie jest otwarta c: Dziękuję za uspokojenie mnie, na przyszłość jakby coś się działo, mogę