Wpis z mikrobloga

@masiej: nie tyle pracownik, co współwłaściciel ;)

@Hosneusz: @Zappataa: chodzę tam od kilku miesięcy. Jeśli wcześniej strzygliście się u jakiś osiedlowych fryzjerów to... wasze dziewczyny was nie poznają XD naprawdę, jest moc. I w zasadzie polecam każdego barbera tam: Delmę (czyli tego gościa z filmiku wyżej - jednak on ma obłożenie na najbliższe dwa miechy), Łukasza i Papę Roberta. Mistrzowie w swoim fachu. Kiedyś jeszcze był Rumcajs, też fajnie
@LordRegis: wątpię żeby zrobili to tak żebym był nie do poznania, zważywszy że cenie swoją fryzjerke (nie osiedlowa) do której chodzę od dobrych paru lat :) nie wątpię w ich umiejętności oczywiście, sam jak pisałem się wybieram z czystej ciekawości. fryzjera raczej nie planuje zmienić.