Aktywne Wpisy
Techguy91 +212
Nie znam nikogo (oprócz mojego teścia, ale to też niewielki kredyt) z pokolenia boomerow, kto musiał brać kredyt na mieszkanie. A to zakład wybudował blok i rozdawał pracownikom, a to komunalka itp. Spróbujcie tak dzisiaj xD
#heheszki, #nieruchomosci
#heheszki, #nieruchomosci
Morfi_pl +206
#ewakuacjaboners
Nie no, ja rozumiem, że w tym sklepie zawsze był chlew, jednak teraz to już zupełnie przesadzają.
#biedronka
Nie no, ja rozumiem, że w tym sklepie zawsze był chlew, jednak teraz to już zupełnie przesadzają.
#biedronka
To zdarzyło się podczas ostatniego finału WOŚP. Mieszkam w jednym z większych miast w Polsce. Pamiętam to wydarzenie jakby miało miejsce wczoraj. Moja żona czyli jedyna kobieta na świecie, która chciała takiego przegrywa jak ja wyszła akurat na hehe damskie ploteczki. Ja zasiadłem do komputera aby móc w końcu swobodnie poobrażać papieża w internecie kiedy nagle usłyszałem jakiś wrzask. Naturalnie to była dwójka moich bachorów, którym akurat zachciało się wyjść na spacer. Oczywiście był styczeń, zimno jak sam #!$%@? a ja miałem szlajać się po mieście i słuchać tych dziewczęcych gównoburz o Witch, które moje córki mają w zwyczaju non-stop kręcić. Potrafią szarpać się o to która czarodziejka jest lepsza a woda jest lepszym żywiołem niż powietrze xD Po 5 minutach miałem dosyć darcia ryja w wykonaniu 7 i 9 letnich córek, więc dla świętego spokoju postanowiłem z nimi wyjść na ten spacer.
Ledwo wyszliśmy a już #!$%@?ły się do nas 2 wolontariuszki takie 6/10 z tymi gównianymi serduszkami pytając czy nie zechcę wrzucić kilku złotych na WOŚP. Ponieważ hehe frajerem to ja nie nie jestem, więc odpowiedziałem kulturalnie, że nie mam zamiaru dawać żadnych pieniędzy na pana Jerzego. W tym momencie jedna z dziewczyn zaczęła drzeć ryja
W mgnieniu oka pojawił się sam Jerzy Owsiak
Wolontariuszka wyjaśniła, że odmówiłem wrzucenia pieniędzy na orkiestrę. Wtedy Owsiak wpadł w szał, zaczął brzydko się o mnie wyrażać a wszystko to na oczach moich córek, które stały przestraszone za mną. Z bełkotu Jerzego wynikało, że zabijam małe chore dzieci, że jestem pozbawiony wszelkich ludzkich odruchów i że życzy mi spokojnego życia, żebym nigdy nie chorował, ŻEBYM UMARŁ we śnie. Wtedy nie wytrzymałem, wyrwałem wolontariuszce puszkę i wyrzuciłem w krzaki. Wtedy pan Owsiak dosłownie zwariował, zaczął chodzić na czworaka i wydzierał się ciągle „GDZIE JEST TA PUSZKA, KTÓRĄ SCHOWAŁEM?! MOŻE TU? A MOŻE TU?”. W końcu gdy ją znalazł, rzucił się na mnie i próbował wyciągnąć mi z kieszeni portfel. Wtedy definitywnie wyprowadził mnie z równowagi i sprzedałem mu lepę na twarz, jednak jestem takim przegrywem, że pan Jerzy ledwo co poczuł moje uderzenie.
Zażenowany prowadziłem pana Jerzego do mojego mieszkania. Moje córki nawet wstydziły się iść ze mną, więc maszerowały koło Owsiaka oblepione kilkunastoma serduszkami WOŚP. Wysłuchiwały tych jego durnych opowieści jaki to Woodstock jest zajebisty i, że Jurek wszystko to sam funduje. Zapytałem go wtedy skąd ma na to pieniądze a w odpowiedzi dostałem strzała. Wtedy dostałem nieziemskiego bólu dupy, nakręciłem się jak nigdy hurr tylko okradasz te małe dzieci durr chowasz hajs z orkiestry do własnych kieszeni. Wtedy doszło do regularnej bójki z Owsiakiem. Zaczęliśmy się okładać a Jerzemu podeszła krew do oczu i zaczęła lecieć ślina z ust, tak się na mnie wściekł. Moje córki zaczęły dopingować wroga krzycząc „Jurek, Jurek!”. Na domiar wszystkich moich nieszczęść tamtego dnia, akurat moja żona wracała z plotek i zauważyła całą awanturę. Poczułem nagle mocne uderzenie torebką w głowę i zanim straciłem przytomność zdążyłem tylko usłyszeć żonę „Dobra robota Jurek!” i dźwięk przybijanych dłoni.
Ocknąłem się w swoim mieszkaniu, widząc jak żona oddaje Owsiakowi wszystkie nasze pieniądze. Jerzy #!$%@?ł na mnie, że przez takich jak ja to on musi jeździć przedostatnim modelem Maserati jak jakiś biedak i że cieszy się, że są jeszcze normalni ludzie tacy jak moja żona. Chciałem wstać i trzeci raz stanąć oko w oko z Jerzym ale moja żona przygniotła mnie do podłogi mówiąc, że przyniosłem już wystarczająco dużo wstydu naszej rodzinie. Owsiak przykleił moim córkom serduszka na czoła, wyszedł dumny jak nie wiem co ze wszystkimi moimi pieniędzmi, które odkładałem ciężko na wakacje w przyszłym roku aby w końcu polecieć za granicę jak ludzie (z 10 tysięcy już było, rzalibul.jpg) a żona zamknęła za nim drzwi. Tego dnia padł rekord w historii zbiórek orkiestry a my spędziliśmy wakacje na Mazurach.